W zawodach wystartowało siedmioro zawodników Uczniowskiego Klubu Judo „Yuko Józefów”. Zawodnicy wrócili z dwoma medalami brązowymi i dwoma wysoko punktowanymi miejscami.

 

Przeczytaj relację Piotra Głuszyka:

 

Mistrzostwa rozpoczęły się dla nas miłym akcentem, gdyż do Pocztu Sztandarowego został zaproszony nasz zawodnik Szymon Szymański  - zeszłoroczny medalista!

Jechaliśmy po złoto wróciliśmy z dwoma medalami brązowymi i dwoma wysoko punktowanymi miejscami.

W pierwszym dniu zawodów tj. 8 października do rywalizacji stanęli zawodnicy wag lżejszych i zawodniczki wag cięższych. Tego właśnie dnia walczył nasz „pewniak” Szymon Szymański pierwszy w rankingu do rozstawień Polskiego Związku Judo w kategorii 46 kg.

Niestety w walce półfinałowej popełnił mały i prawdę mówiąc niezrozumiały błąd, który  spowodował, że Szymon zszedł z maty pokonany…  przez zawodnika z którym nigdy dotychczas nie przegrał. Było to bardzo bolesne doświadczenie dla naszej ekipy. W walce o medal brązowy Szymon nie dał żadnych szans swojemu przeciwnikowi i rozstrzygnął pojedynek przed czasem.

 

W tej samej kategorii wagowej wystartował nasz drugi zawodnik Jakub Pec.  Przyjechał po naukę jako, że trenuje od niedawna a pokazał piękne Judo i sprawił nam miłą niespodziankę wygrywając trzy walki. Jeszcze jedna wygrana i Jakub dostąpiłby zaszczytu walki o brąz. Ostatecznie zakończył rywalizację na siódmym miejscu.

W drugim dniu do pojedynków ruszyli Zuzanna Woźniak (44 kg), i Jakub Prokopczuk (66 kg).

Wielkie brawa dla Zuzi za wywalczenie w pięknym stylu brązowego medalu ! Wygrała cztery walki i przegrała jedną z zawodniczką z Poznania prezentującą tego dnia kapitalną formę.

 

Na wielkie słowa uznania zasłużył Jakub Prokopczuk w kategorii 66 kg. Kuba na początku wakacji uległ poważnej kontuzji i nie wziął udziału w żadnym obozie przygotowującym do najważniejszych startów min. Mistrzostw Polski (jest członkiem kadry regionalnej). Jakub stoczył SIEDEM walk. W półfinale odniósł porażkę  i stanął do walki o brąz minimalnie przegrywając zajął piąte miejsce (w Judo nie ma czwartych miejsc).

W zawodach z naszego klubu startowali jeszcze:  Franek Zawistowski- 50 kg, Michał Kaliniecki – 46 kg  i Michał Jesiotr- 50 kg,  na sukcesy tych zawodników musimy poczekać do przyszłego roku jako, że to młodszy rocznik „młodzika”.

Piotr Głuszyk