Józefów. Portal Urzędu Miasta. Ładowanie...

Dziki w Józefowie

04 lipca 2013

Sukcesywnie wzrasta liczba interwencji związanych z obecnością dzików na terenie Naszego Miasta. W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców 12 czerwca odbyło się spotkanie w tej sprawie w Urzędzie Miasta. Uczestniczyli w nim m. in.: burmistrz -Stanisław Kruszewski oraz przedstawiciele: Lasów Miejskich, Nadleśnictwa Celestynów, koła łowieckiego, Straży Miejskiej i Policji.

Władze miejskie mają świadomość, że problem pojawiania się dzików w okolicach zabudowań narasta. Zastosowano wprawdzie wykładanie preparatów odstraszających w rejonach często odwiedzanych przez dziki , jednak nie jest możliwe wyłożenie ich na terenie całego miasta.

Są to jednak działanie doraźne a w zaistniałej sytuacji konieczne są działania długofalowe, które zmniejszą populację dzików i to bez względu na skomplikowane przepisy prawa dotyczące dzikich zwierząt.

Dziki mają bowiem status dobra narodowego i należą do Skarbu Państwa. Wszelkie działania wymagają więc zgód organów nadrzędnych. Dodatkowo obecnie panuje okres ochronny. Sprawę komplikują także przepisy dotyczące korzystania z broni palnej, które mówią, że strzał można oddać tylko w miejscu oddalonym od zabudowań o co najmniej 100 metrów.

Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo naszych mieszkańców. Nie uznaję odpowiedzi, że mamy związane ręce. Trzeba dokładnie przeanalizować przepisy, a jeśli są źle skonstruowane to należy myśleć jak je zmienić – powiedział na spotkaniu burmistrz Stanisław Kruszewski.

Przyjęte rozwiązania długofalowe:

przygotowanie nowych planów łowieckich, w których nacisk zostanie położony na odstrzał loch,
odstrzał redukcyjny (w tej sprawie złożono już stosowny wniosek do Starosty).
Bardzo ważne w zakresie zapobiegania penetracji dzików na tereny zabudowane są właściwe zachowania mieszkańców np. niedokarmianie zwierząt i zaprzestanie wywożenia do lasu odpadów zielonych. Ponieważ problemu dzików nie da się rozwiązać błyskawicznie, istotna jest również świadomość zagrożeń i wiedza na temat, jak zachować się w miejscach potencjalnego przebywania zwierząt oraz podczas spotkania z nimi – mówi Małgorzata Fiedukowicz, kierownik Referatu Zamówień Publicznych i Ochrony Środowiska.

Dlatego we współpracy z Polskim Związkiem Łowieckim zostanie opracowana ulotka informacyjna, która zostanie przekazana mieszkańcom.

Póki co jednak na najważniejsze pytania odpowiada Artur Dawidziuk, nadleśniczy Nadleśnictwa Celestynów:

1. Czy dzik bywa agresywny w stosunku do człowieka?

Dzik może przejawiać agresywne zachowania wobec człowieka, szczególnie kiedy czuje się zagrożony. Najbardziej niebezpieczne może być spotkanie z rannym osobnikiem lub samicą z warchlakami.

Jakie nasze zachowanie może spowodować atak?

Z pewnością możemy się narazić na atak lochy, jeśli będziemy się zbytnio interesować jej potomstwem. Pamiętajmy, że nie wolno dotykać i zaczepiać dzikich zwierząt, nawet jeśli są to urocze maluchy. Atak mogą wywołać także gwałtowne ruchy, czy agresywne zachowanie z naszej strony.

Jakie środki ostrożności należy zachować wchodząc do lasu?

Wchodząc do lasu należy pamiętać, że nie jesteśmy u siebie. Las jest miejscem bytowania wielu gatunków dzikich zwierząt. Dość łatwo jest zaobserwować ślady obecności dzika w postaci tropów i zrytej ściółki (buchtowiska). Jeśli widzimy takie ślady, należy liczyć się z możliwością spotkania zwierzęcia. W takiej sytuacji nie należy się skradać, żeby nie zaskoczyć dzika. Jeśli zwierzę zauważy nas wcześniej, samo oddali się na bezpieczną odległość. Szczególną ostrożność należy zachowywać w porze nocnej i o świcie, kiedy zwierzęta są bardziej aktywne.

Co zrobić jeśli zobaczymy dzika? Uciekać? Odejść spokojnie? Krzyczeć…?

Jeśli dzik zobaczył też nas i jest blisko należy zatrzymać się i nie wykonywać gwałtownych ruchów, a następnie powoli się oddalić. Natomiast jeśli dzik jest w pewnej odległości wystarczy spokojnie odejść. Gwałtowna ucieczka na pewno nie jest dobrym wyjściem. W razie gdyby dzik był agresywny i zaatakował najlepiej schronić się za drzewem lub wspiąć się na nie.

A co z psami? Nie brać do lasu? Nie puszczać luzem? A jak już puścimy? Rozdzielać?
Z psami jest duży problem. Przypominam , że zgodnie z prawem do Lasu idziemy na spacer z psem w kagańcu i na smyczy, więc przestrzegając prawa minimalizujemy niebezpieczeństwo spotkania psa z dzikiem.
Jeżeli jednak pies spotka się oko w oko z dzikiem to odradzam rozdzielanie zwierzaków - możemy przy okazji zostać zaatakowani. Teoretycznie pies widząc że dzik jest silniejszy powinien odpuścić.

Czym żywi się dzik i co go przyciąga na tereny zabudowane?

Dzik jest wszystkożerny i nie jest szczególnie wybredny jeśli chodzi o dietę. Żywi się tym co jest łatwo dostępne i czego ma pod dostatkiem. W lesie zjada żołędzie, pędraki, korzonki, grzyby, rośliny i padlinę. Lubi też rośliny uprawiane przez człowieka – chętnie żywi się owocami, kukurydzą i warzywami. Przy ludzkich osiedlach żeruje przy śmietnikach żywiąc się odpadkami spożywczymi. Aglomeracje coraz bardziej się rozrastają zabierając przestrzeń na której dotychczas żyły dzikie zwierzęta.

Czy można jakoś zabezpieczyć swoją posesję przed wizytą intruza?

Jeśli na posesji nie będzie niczego co może zwabić dziki, zwierzę z pewnością nie będzie przychodziło do nas w odwiedziny. Przede wszystkim teren powinien być solidnie ogrodzony, poza tym należy zabezpieczyć wyrzucane przez nas odpadki. Worki ze śmieciami powinny być zamknięte w kontenerach, a nie leżeć luzem, odpowiednio zabezpieczone powinny być również kompostowniki. Czymś co odstraszy zwierzęta może być także lampa z czujnikiem ruchu.

PAMIĘTAJ: DZIK TO DZIKIE ZWIERZĘ I JEGO ZACHOWANIA MOGĄ BYĆ NIEPRZEWIDYWALNE!

Portal wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie.
Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.
Akceptuję politykę prywatności portalu. zamknij