Na rozegranych w dniach 27-28 maja 2017  w Sibiu w Rumuni V Mistrzostwach Świata Karate Kyokushin federacji IFK (International Federation of Karate) podopieczni shihan Pawła Juszczyka, Karol Brejtfus (kategoria mężczyzn 16-17 lat do 70 kg ) oraz Szymon Olpiński (kategoria mężczyzn 16-17 lat pow. 75 kg) wywalczyli tytuły Mistrzów Świata!

 

Federacja IFK Kyokushinkai została założona w 1991 roku przez Hanshi Steve Arneil 10 Dan. Siedzibą Federacji jest Londyn. Federacja skupia 48 organizacji narodowych ze wszystkich kontynentów, w których kyokushin trenuje kilkadziesiąt tysięcy ludzi. IFK jest  uważana za najsilniejszą sportowo i najliczniejszą organizację na terenie Federacji Rosyjskiej, gdzie karate kyokushin jest prawdopodobnie silniejsze nawet niż w Japonii. Siła IFK w Rosji wynika ze ścisłego powiązania tej federacji ze strukturami oficjalnie wspieranego przez państwo sportu wyczynowego.

Mistrzostwa, rozgrywane raz na cztery lata, były otwarte dla zawodników ze wszystkich organizacji. Do startu zgłosiło się  420 fighterów z 41 krajów reprezentujących kilkanaście organizacji kyokushin.

Zawody niemal całkowicie zdominowali Rosjanie. Kiedy więc na szczycie podium stanął Karol Brejtfus, prezydent  IFK Hanshi Stive Arnil wręczył mu puchar i zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego rumuńska widownia zgotowała Karolowi owację na stojąco. Podobna sytuacja miała się podczas dekoracji Szymona Olpińskiego.

Złote medale zdobyte przez zawodników KSW Bushi oraz złoty medal Agaty Winiarska (WKO, Klub Kyokushin Karate im. M. Oyamy we Wrocławiu, sensei Jacek Lamot) w kategorii kobiet pow. 60 kg były pierwszymi medalami w historii udziału Polaków w tej imprezie.

Karol Brejtfus i Szymon Olpiński stoczyli niezwykle widowiskowe walki.

Karol Brejtfus (kat. mężczyzn 16-17 lat do 70 kg) w pierwszej walce spotkał zawodnika z Rosji, z którym zwyciężył po dogrywce przez wskazanie sędziów. W kolejnym starciu Karol walczył z Irańczykiem. Pojedynek rozpoczął się bardzo dynamicznie. Po kilku akcjach przeciwnik zaczął się nieznacznie cofać, a kiedy był przy końcu maty Karol celnie trafił kolanem w odsłonięty brzuch rywala. Technika trafiła tak mocno, że przeciwnik nie mógł kontynuować walki i Brejtfus zwyciężył przed upływem regulaminowego czasu. W półfinale Karol spotkał Węgra i już na samym początku walki uszkodził naruszoną w poprzednich starciach rękę. Boląca dłoń nie pozwalała swobodnie zadawać ciosów. Brejtfus unikając walki w zwarciu doskakiwał do przeciwnika wykonując zaskakujące kopnięcia. Po rundzie podstawowej sędziowie orzekli dogrywkę, a potem jeszcze kolejną. W końcu trzeciej rundy Karol nie pokazał zmęczenia i kilkukrotnie wykonał dynamiczne wyjście z kopnięciem. Spotkało się to z uznaniem sędziów i wskazaniem na Polaka. W finałowej walce Brejtfus spotkał znacznie wyższego zawodnika z Rosji. Początek starcia był bardzo trudny bo Rosjanin skracał dystans. Karol unikał bezpośredniej konfrontacji schodząc z linii i zadając kopnięcia. Taka strategia przyniosła werdykt remisowy. W dogrywce Rosjanin wyraźnie opadł z sił, a Karol nie ustawał w atakach nogami i po upływie czasu dogrywki sędziowie wskazali zwycięstwo zawodnika KSW Bushi co oznaczało pierwszy złoty medal Mistrzostw Świata w historii klubu.

Szymon Olpiński (kat. mężczyzn 16-17 lat pow. 75 kg) - w pierwszej walce eliminacyjnej przeciwnik nie stawił się do pojedynku, a w następnej Szymon pokonał  zawodnika z Kazachstanu poprzez ippon otrzymany za technikę ręczną shita tsuki w korpus. W półfinale Olpiński spotkał się ze znacznie cięższym Rosjaninem. Po wyrównanej walce, a następnie dogrywce sędziowie ponownie wskazali remis co oznaczało rozstrzygnięcie walki poprzez wagę. Okazało się, że przeciwnik Szymona był o 13 kg cięższy. Według regulaminu zawodów już różnica wagi 5 kg dawała zwycięstwo lżejszemu zawodnikowi, więc w tym wypadku nie było wątpliwości, że to zawodnik KSW Bushi będzie walczył w finale Mistrzostw Świata. W walce finałowej Olpiński spotkał utytułowanego zawodnika z Rumunii, który w poprzednich pojedynkach zaprezentował bardzo wysoki poziom umiejętności. Szymon dzięki dobrze zrealizowanej strategii, walce z szybkiej i dynamicznej kontry, w kolejnych starciach wielokrotnie trafiał przeciwnika seriami różnych technik. Reprezentant gospodarzy usiłował nawiązać rywalizację, ale każdy jego atak był zblokowany i skontrowany różnorodnymi technikami. Po upływie regulaminowego czasu sędziowie orzekli zwycięstwo reprezentanta Polski.

Agnieszka Winek (kat. kobiet do 60 kg) nieznacznie przegrała z Rosjanką pojedynek eliminacyjny o wejście do finałowej ósemki. Bardzo udana runda podstawowa niestety zakończyła się tylko jednym wskazaniem na korzyść Winek, a pozostali sędziowie wskazali na remis. Po dogrywce sędziowie również orzekli remis co oznaczało ważenie. Przeciwniczka okazała się być ponad 5 kg lżejsza i to ona przeszła do dalszej rywalizacji. Ostatecznie Rosjanka zajęła drugie miejsce, kolejne pojedynki zwyciężając również poprzez różnicę wagi.

Jednym z sędziów zawodów był shihan Paweł Juszczyk.

AW, PJ