19 grudnia wieczorem odbył się koncert  „Kolędy dla Przyjaciół” w wykonaniu uczniów, rodziców i nauczycieli  Szkoły Podstawowej nr 2 im. Romualda Traugutta.

Przez ponad dwie godziny w sali gimnastycznej królowała magiczna, świąteczna atmosfera. O dekoracje zadbała Jolanta Kotlińska wraz z nauczycielami świetlicy. W szkole czekał także kramik ze świątecznymi ozdobami przygotowany przez Beatę  Koc.

Ale najważniejszy był bogaty program artystyczny. Przed tłumami rodziców i przyjaciół szkoły wystąpiła prawie setka artystów w różnym wieku. Nie zabrakło kolęd, pastorałek, świątecznych piosenek, także tych śpiewanych po angielsku. Mali wykonawcy opowiadali o cudzie narodzin Jezusa, płatkach śniegu radośnie nimi machając, Mikołaju, który sprawia, że grudzień jest radosny i ciepły niczym maj, a nawet o reniferach. Rolę konferansjera ze wdziękiem pełniła Katarzyna Stemler-Pleskot.

Na scenie występy muzyczne przeplatały się z deklamacją. Mnogość talentów uczniów dwójki wręcz zapierała dech w piersiach. Była skrzypaczka, gitarzystka, pianista, błyszczeli soliści…

Gdy na scenie wystąpił chór szkolny „Michalinki” oraz dzieci ze świetlicy przygotowane przez Ewę Jarosińską i Beatę Koc nie było na widowni nikogo, kto radośnie nie przytupywałby nogą. Dużą atrakcją był także występ chóru  „Michaliny” składającego się z nauczycieli i rodziców pod kierownictwem nauczyciela muzyki Przemysława Korpalskiego, który zadbał również o oprawę muzyczną całego koncertu.

W finałowym występie na scenie zabrzmiało radosne „Ding Dong” w wykonaniu uczniów ze świetlicy oraz „Michalin”. Na scenie pojawił się Mikołaj oraz dyrektor Jolanta Czarnecka, która złożyła wszystkim gościom, nauczycielom i uczniom piękne świąteczne i noworoczne życzenia.

„Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia. Te całkiem błahe i te ważne, te dostojne i te ciut niepoważne niech się spełnią. Marzeń, o które warto walczyć. Wartości, którymi warto się dzielić. Przyjaciół, z którymi warto być i nadziei bez której nie da się żyć”.

Niesposób wymienić wszystkich autorów sukcesu czwartkowego koncertu. Każdy występ był perełką i wymagał dużego nakładu pracy wychowawców klas I-III, nauczycieli ze świetlicy, nauczycieli muzyki oraz dyrekcji.