Amelia Kaczmarczyk (III kl.) gra jedną z głównych ról w przedstawieniu „Piotruś Pan” w Teatrze Buffo w reżyserii i choreografii Janusza Józefowicza do muzyki Janusza Stokłosy. Premiera widowiska odbyła się 12 grudnia 2015 roku.

Amelka wewrześniu 2015 r. zaczęła uczęszczać do Studia Artystycznego Metro działającego przy Teatrze Studio Buffo w Warszawie, pod opieką artystyczną Janusza Stokłosy oraz Janusza Józefowicza. 

W październiku ogłoszono casting do spektaklu „Piotruś Pan”. Poszukiwano dziewczynki w wieku 12 lat (uzdolnionej aktorsko i wokalnie, z dobrą dykcją, śmiałej, wyrazistej scenicznie).

Uzdolniona uczennica józefowskiej "Jedynki" postanowiła spróbować, pomimo, iż była młodsza. Przeszła pierwszy etap w którym startowało 30 uczestniczek. Okazało się, że była jedną z dwóch dziewczynek spełniających wymagania.

I tak się zaczęło. Amelka bardzo przejęła się podjętym wyzwaniem i całkowicie oddała się nauce aktorstwa. Bardzo czynnie uczestniczyła w weekendowych zajęciach z aktorami Adamem Fidusiewiczem oraz Marcinem Chochlewem, którzy uczyli ją dykcji, zachowania na scenie, oraz przekazywania emocji. Uczennica SP1 brała także dodatkowe zajęcia wokalne, na których uczyła się śpiewu musicalowego.

To był bardzo intensywny okres dla uczennicy Jedynki. Próby do spektaklu trwały przez dwa tygodnie, jedenaście godzin dziennie. Także po powrocie do domu, w którym Amelka nadal ćwiczyła piosenki Wendy i teksty ze scenariusza.

I było warto! Sukces przedstawienia przerósł wszelkie oczekiwania, a Amelka za swój kunszt aktorski i wokalny zebrała dużo pochlebnych słów.

Oto fragmenty niektórych recenzji:

„Obsada składająca się głównie z dzieci w wieku od siedmiu do 11 lat sprostała w stu procentach wymaganiom aktorskim, a każdy gest i mimika młodych aktorów była dopracowana nawet w najdrobniejszym detalu. Na szczególną uwagę z pewnością zasługuje grająca Wendy, Amelia Kaczmarczyk, Witold Sosulski wcielający się w postać Piotrusia Pana oraz Artur Kozłowski, który już samą obecnością wywoływał sympatię u widzów. Warto zapamiętać te nazwiska, bo pewnie jeszcze nie raz je usłyszymy przy okazji innych spektakli czy filmów, ale Buffo przecież słynie z tego, że odkrywa i kształci późniejsze gwiazdy polskiej estrady".

                                                                                                   Opublikowana w Business Magazine

„ Na ten musical warto się  wybrać. Nie tylko dla teatralnych "zabawek", jak latająca ryba, statek piracki wyskakujący ze ściany, obrotowa wyspa czy krokodyl parskający wodą na publiczność.Zachwycają dziecięcy aktorzy, którzy grają niczym dorośli. Szczególnie urzekająca jest Amelia Kaczmarczyk (Wendy), ….. „

                                                                                                                                     Jakub Panek

 

„Bez wątpienia największymi gwiazdami tego spektaklu są dzieci. Witold Sosulski (Piotruś Pan) i Amelia Kaczmarczyk (Wendy) doskonale odnajdują się na scenie, ujmują młodzieńczym wdziękiem i naturalnością od pierwszych minut przedstawienia. Momentami ci 11 – latkowie są bardziej wiarygodni na scenie, niż ich starsi koledzy po szkołach teatralnych, grający na warszawskich scenach..”

                                                                                         Maciej Łukomski. " (wypowiedź z Internetu)

 

Spektakl „Piotruś Pan” będzie wystawiany w blokach kilkudniowych (po dwa spektakle dziennie) do sierpnia 2016 roku.

Od lutego 2016 roku możemy Amelkę oglądać również w przedstawieniu „Polita”. Jest to widowisko muzyczne stworzone na podstawie biografii jednej z największych gwiazd kina niemego - Poli Negri. W rolach głównych występują Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz.  Józefowiance przypadł zaszczyt przedstawienia Poli Negri jako małej dziewczynki.

Amelka jest dobrym przykładem na to, że talent poparty ciężką pracą i zaangażowaniem zostaje doceniony. Swój udział w sukcesie uczennicy SP1 mają oczywiście także rodzice, bliscy oraz nauczyciele, którzy wspierają uzdolnioną artystkę w godzeniu obowiązków.

- Wszyscy nam bardzo pomagają. Wychowawczyni Elżbieta Strumidło jest bardzo wyrozumiała i pomaga Amelce w nadrobieniu zaległości, a rodzina (babcie) pomagają w organizacji czasu- zauważają rodzice.

Gratulujemy Amelii i życzymy dalszych sukcesów!

Zdjęcia: Buffo, archiwum prywatne